79. Rocznica Zagłady w Mszanie Dolnej

Jak co roku, przygotowaliśmy obchody rocznicy najbardziej tragicznego dnia w historii Mszany Dolnej, gdy w przeciągu kilku godzin niemieccy zbrodniarze wymordowali niemal całą społeczność mszańskich Żydów. Zginęło wówczas co najmniej 881 osób pochodzenia żydowskiego: kobiet, mężczyzn, starców i dzieci. Także chrześcijan o żydowskich korzeniach, jak inż. Emil Rosenstock, Rodzina Beresów, Anitka Sperber, czy będąca w 8. miesiącu ciąży pani Śliwińska. W wąwozie na wzgórzu Pańskie zamordowano też Żydów z całej okolicy - okolicznych wsi, ale też Dobrej, Skrzydlnej, Tymbarku, Krakowa, Łodzi. Całe rodziny. Maleńkie dzieci. Dorastającą młodzież. Starców, których na miejsce zbrodni trzeba było wieźć furmankami. Lea Eichner, najstarsza z Ofiar, miała 86 lat. Najmłodsza, Izia Markus, skończyła zaledwie 4 miesiące... Odczytaliśmy ich imiona. Samo czytanie trwało niemal godzinę. Oddaliśmy im cześć. Zapaliliśmy świece na menorze i znicze pamięci. Byli z nami harcerze z Hufca Gorczańskiego oraz Pani Burmistrz Anna Pękała. Urząd Miasta współorganizował z nami uroczystość, wydał okolicznościowe ulotki, za co bardzo dziękujemy. Przejmujące pieśni żałobne wykonała akompaniując sobie na bandurze pochodząca z Ukrainy Zoriana Grzybowska. Obecni byli goście z Krakowa, Myślenic, Rabki. Po uroczystościach przy mogile na Pańskim przeszliśmy na cmentarz żydowski, gdzie przy drewnianej macewie z Fundacji "Zapomniane" odbyła się druga część uroczystości. Opowiedzieliśmy też o planach postawienia pochowanym tam kilkudziesięciu Ofiarom trwałej, kamiennej macewy i remontu pomnika na Pańskim. W tym roku ze względu na pandemię nie przybyli potomkowie ocalonych z Izraela czy USA, jednak dzięki bezpośredniej transmisji na naszym facebookowym portalu, mogli choć w taki sposób być z nami. Mamy nadzieję, że przyjadą za rok, na uroczystą, okrągłą, 80. Rocznicę.